🐎 Jak Przekonac Dziewczyne Zeby Ze Mna Byla
Zwiazek ze mna to byl dla niej tylko czysty interes. Jesli ktos ma watpliwosci co do przestrzeni w zwiazku, to lepiej zeby szybko sie ich pozbyl. Jak sie odetniesz od przyjaciol albo zrobisz taki blad, ze wszyscy Twoi przyjaciele stana sie Waszymi wspolnymi znajomymi i wszedzie bedziecie wychodzic razem to potem, gdy zwiazek sie sypie zostajesz
Jeśli dobrze Wam się będzie gadało, powiedz jej co Cię dręczy jakie masz odczucia, i złap ją wtedy za ręke, żeby poczuła, że naprawdę jest tak jak mówisz- ze Ci zależy. Jeśli nie będzie się wykręcać z tematu czy odmawiać rozmowy to 'brnij' dalej, powiedz wszystko co czujesz, moze nawet zacznij ją całowac, zeby potrafiła
odpowiedział (a) 25.12.2011 o 23:22: wiesz rodzice zawsze mi mówio jak sie pytam podaj powód to on zawsze brzmi bo tak i koniec nie kuć sie ze mno. Zobacz 13 odpowiedzi na pytanie: Jak przekonać rodziców żeby spać z chłopakiem^^?
Jeżeli chodzi zaś o sytuacje w której dziewczyna mówi ze nie ma czasu: Jeżeli obiecuje, ze spotkacie się za tydzień i nie poda konkretnego terminu, to tak jakby Ci odmówiła. Samo gadanie ze kiedyś się spotkacie nie znaczy nic, wiec dziewczyna musi zawsze podać inny konkretny termin.
Jak przekonac meza zeby spedzal ze mna i naszym dzieckiem wiecej czasu - Netkobiety.pl Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy
Zasada wzajemności. Cialdini nazywa to zasadą wzajemności. Wytłumaczył, na czym ona polega w rozmowie z magazynem "The Harvard Business Review": Jeśli na przykład chcesz, aby współpracownik zeskanował raport z projektu zanim prześle go do zarządu, kilka dni wcześniej - zanim poprosisz go o przysługę - zastanów się, co możesz
Już mu okazałaś, jak bardzo Ci na nim zależy. Być może nawet za bardzo i stąd efekt odwrotny. Jeśli nie jest gotowy na nowy związek to nie zmuszaj go do tego bo zrazisz. Chłopak czuje się pewnie trochę osaczony. Wie jakie masz plany i nadzieje związane ze wspólną studniówką i próbuje tego uniknąć bo nie chce Cię zranić.
Nie od razu. Rozumiemy przez to, że spotkałeś dziewczynę poprzedniego wieczoru i od razu, gdy widzisz ją następnym razem, prosisz ją, by została twoją dziewczyną. Najpierw poznaj osobę, którą chcesz poprosić o związek. Coś takiego nie może spytać kogoś, kogo znasz zaledwie kilka dni lub kilka godzin iz kim nie masz nic do
Jak Manipulować Kobietą By Ją W Sobie Rozkochać? Manipulacja Kobiecymi Emocjami Nie Działa Na Dłuższą Metę, 4.3 out of 5 based on 7 ratings Poszukiwano. jak manipulować kobietą by ją w sobie rozkochać; https://www jak-zdobyc-dziewczyne pl/blog/jak-manipulowac-kobieta-by-ja-w-sobie-rozkochac-manipulacja-kobiecymi-emocjami-nie-dziala/
czy jest szansa odzyskac dziewczyne kiedy ona mowi ci ze traktuje cie jak brata! tym on wiedzial ze ona byla kiedys ze mna(nie ja mu powiedzialem).On odpowiedzial ze tu jest taaki meski kod ze
Tak jak wspomniałam, najczęstszym sposobem odkrywania swoich przekonań jest spotkanie i szczera rozmowa z drugim człowiekiem. Każdy z nas jest inny i wyjątkowy, ma inny temperament, podatność genetyczną, inne doświadczenia społeczne, itd. Dzięki temu wykształciliśmy własne przekonania na temat siebie, ludzi i świata.
Brzmi banalnie, a działa. – Zwykle gdy mamy wyciągnąć do kogoś rękę na zgodę, nadmiernie skupiamy się na opowiadaniu o tym, co czujemy. O uczuciach takich jak smutek, rozczarowanie, przywiązanie czy żal oczywiście warto wspomnieć. Równie ważne wydaje się uświadomienie sobie, ile w decyzji o pogodzeniu się jest chłodnej
OIPZOdn. Witam, Jestem 22 letnim facetem ktory zna realia zycia, wiem jak ludzie nie cierpia kogos kto realizuje swoje cele mimo przeszkod i poznaje szanse gdy jest obok gdy sami nie potrafia tego zobaczyc zaslepieni wygodna biernoscia. Oczywiście sam kiedyś byłem podobny, bierny, nieswiadomy to nic zlego pod warunkiem, ze Ci to pasuje.. mi przestalo. Oczywiscie chcialbym na samym poczatku zaznaczyc ze nie bylem swiety ani bez winy.. nie bylem jak tabula rasa wiec nie mam zamiaru definiowac siebie ani usprawiedliwac, nie chce sie wybielac wiem jaki bylem.. ale juz taki nie jestem. Bylem 2 lata z cudowna dziewczyna, z ta jedyna. Moge szczerze sie przyznac ze momentami tylko bylem dla niej dobry przez reszte czasu bylem kompletnym infantylnym chamem i dupkiem, ktory nigdy nie byl fair i mozna rzec ze trzymalem ja tak jak ptaka w "zlotej klatce", lecz ta klatka tak naprawde byla malutka klatka z olowiu. To jest zadziwiajace ze jak bylem dla niej taki zly, obojetny, ranilem ja w kazdy mozliwy sposob, swiadomie lub nie swiadomie to ona mnie kochala. Byla ze mna w najgorszych moich chwilach i mnie wspierala, oczywiscie mielismy tez te wspaniale chwile ktore mi sie codziennie snia. Sek w tym ze wkoncu sie rozstalismy. Mialem to gdzies na poczatku i tak przeciez tylko mnie denerwowala, a ja pisalem z innymi laskami, bo myslalem ze moge miec kazda. Nawet niewiecie jak sie mylilem. Po pewnym czasie, zaczelo do mnie docierac, jakim podlym czlowiekiem bylem i zastanawialo mnie to jak to sie moglo stac, jak moglem sie tak zmienic, w bezduszna osobe? Teraz minelo pare miesiecy czy juz pol roku jak nie jestesmy razem, nie wiem. Spotykalem sie z paroma dziewczynami ale z kazdym spotkaniem, z kazda kobieta zauwazalem ze to nie to. Ze stracilem swoja jedyna szanse na prawdziwa milosc, ze ona byla ta wlasnie jedyna. Dotarlo do mnie jak ja naprawde kocham, docenilem wkoncu jak ja stracilem. Postanowilem sie zmienic, zmienilem swoje zachowanie, postepowanie, zycie wywrocilem do gory nogami. Nauczylem sie szacunku, doceniania, bezinteresownej pomocy, wsparcia, nauczylem sie byc fair i byc sprawiedliwym. Poprostu przez te cierpienie wydoroslalem.. ale tego cierpienia mam juz dosc. Nie moge sobie przebaczyc jaki bylem i co stracilem, strasznie zaluje tego i wiem ze nadal ja kocham. Utrzymujemy jako taki kontakt. No i problem jest taki.. Czasami sie dogadujemy umiemy normalnie porozmawiac ale ona tez sie zmienila.. tylko nie tak jak ja. Szachownica sie odwrocila i teraz wiem jak ona sie czula. Stala sie zimna, rani mnie kazdym slowem, wyzywa, denerwuje sie bez powodu nie wazne co powiem. Ja ja szanuje i staram sie zachowac zimna krew i zrozumiec, ze ja tez taki bylem. Byly momenty po rozstaniu ze sie calowalismy, jakis seks, ale za kazdym razem jak juz czulem ze sie przyblizam do tej normalnosci i do tego celu.. ona sie dystansuje. Urywa kontakt, wyzywa, przeklada spotkania.. oboje jestesmy nie szczesliwi pamietam jaka ona byla szczesliwa jak bylismy razem, nigdy jej takiej nie widzialem. Dawalem jej prawdziwe szczescie, a ona mi.. tylko ja tego nie bylem swiadomy. Najlepsze jest to ze ona nadal cos do mnie czuje.. tak powiedziala. Wiec ja juz nie wiem co mam zrobic, czy sie poddac i przezyc zycie z wyrzutami sumienia? Tylko nie mowcie mi ze musze przejsc okres "zaloby" i wszystko bedzie dobrze, bo juz to mialem za soba. A nie jestem taka osoba ktora sie podda, poprostu nie chce wiecej cierpiec, nie ma dnia zebym o niej nie myslal ze zjebalem. Ona powiedziala ze moglaby do mnie wrocic od tak, tylko ze nie moze zapomniec tych zlych chwil, chociaz mi wybaczyla i przez to nie da rady wrocic. To ja na to jej mowie ok, rozumiem ale kazde zle wspomnienie jest 2x silniejsze od dobrego, wiec moze zrobmy wiecej tych dobrych chwil? Albo sprobujmy chociaz byc ze soba tydzien jako para zobaczymy co bedzie. A wtedy ona sie tylko dystansuje. Wiem ze czasami naciskam, ale ja poprostu nie wiem co mam zrobic.. przeciez nie cofne sie w czasie i nie spuszcze sobie solidnego manta i nie przemowie do rozumu. Nie mam zamiaru rowniez jej uwodzic, chce zeby to bylo szczere. Pomyslalem ze moze jakas wspolna terapia albo wizyta u hipnotyzera, nie mam pojecia. Poprostu chcialbym to naprawic i wiem ze nie zaslugiwala na takiego czlowieka jakim bylem.. zasluguje na kogos takiego jak obecny ja. Prosze powiedzcie mi, co mam zrobic zeby odzyskac jej zaufanie? Zeby odzyskac ja z powrotem, jak poradzic sobie z tym cierpieniem?
zapytał(a) o 17:22 Jak przekonac byłą dziewczyne zeby wróciła do mnie? bylismy 3 miesiace razem zostawiła mnie bo chodziłem z kumplami na browara teraz spotykamy sie rzadko kiedy ale niewiem jak jej przetłumaczyc ze chce zeby wróciła ze sie zmieniłem... Odpowiedzi Niestety nie da się sprawić, aby do ciebie wróciła i było jak dawniej. Masz jedną szansę u jednego człowieka. I<3koty odpowiedział(a) o 17:25 zrob jej jakas mila niespodzianke:Dzabierz na spacer, porozmawiajcie<3 kup jej kwiaty jesli mozesz i nie mów ze sie zmieniłeś tylko jej to pokaz ;) pokaż jej, że Ci zależy nadal i się zmieniłeś. Villa102a odpowiedział(a) o 17:30: Choćby przeszedł metamorfoze i zmienił się dla niej w superbochatera ( co nie byłoby honorowym rozwiązaniem , ponieważ zrobiłby z siebie tańczącą małpkę) to i tak by to nic nie dało. Dlaczego ? Bo kobieta ma nas w dupie kiedy nas zostawi i nigdy nie zapomni , że z nim zerwała i DLACZEGO... nie można z góry zakładać, że wszystkie takie są. Villa102a odpowiedział(a) o 17:42: To jest kwestia umysłu ,człowieku! owszem nie każda kobieta będzie cie wykorzystywać po zerwaniu , bo niektóre mają klasę, lecz nie jesteś w stanie podłączyć ją do bóg wie jakiej maszyny i wymazać jej pamięć. Ona po prostu do końca życia będzie pamiętać dlaczego z nim zerwała i to jest naturalne. kacpe777 odpowiedział(a) o 17:30 WŁASNIE DZISIAJ O 19TEJ Z NIA SIE SPOTYKAM NA POCZATEK KWIATY,POTEM NIEWIEM KINO,JAKAS RESTAURACJA...SKORO CHCE SIE SPOTKAC TO TEZ MOZE MYSLI O POWROCIE KURCZE NIEWIEM To, że Ci się to przytrafiło to nie znaczy, że każdy tak ma. Zdarza się, tak jak piszesz, ale nie zawsze :) kacpe777 odpowiedział(a) o 17:42: ok dzieki za wypowiedzi Villa102a odpowiedział(a) o 17:43: więc sie nie angażuj. U mnie było tak, że im więcej ona ode mnie odchodziła tym ja więcej naciskałem i sie angażowałem Villa102a odpowiedział(a) o 18:08: BlackAmaterasu : to nie tylko mi się zdarza lecz każdemu facetowi chodzącemu po tym globie. To jest kwestia zrozumienia kobiet, a ściślej mówiąc jak kobiety działają w relacjach z mężczyznami . Ja tutaj tylko dziele sie prawdą. Nie musicie mi wierzyć sami spróbujcie i zobaczcie jak to wszystko dział Uważasz, że ktoś się myli? lub
Polityka prywatności: Ta strona używa plików cookie: zapisujemy w nim informację o Twojej sesji, żeby umożliwić Ci automatyczne logowanie i odpowiedzi jako "Ty". To "ciasteczko" nie jest używane do śledzenia Twojej lokalizacji ani przekazywania informacji o Tobie osobom trzecim. Szanujemy Twoją prywatność, dlatego jeśli chcesz, w każdej chwili możesz poprosić nas o usunięcie Twojego konta oraz wszystkich informacji przypisanych do konta za pomocą formularza kontaktowego! Powered by Invision Community
zapytał(a) o 20:06 JAK PRZEKONAĆ DZIEWCZYNE ŻE JEST ŁADNA? Moja koleżanka ma bardzo niską samoocene dot. wygladu ...moze ktos cos poradzic jak ja dowartosciowac? To pytanie ma już najlepszą odpowiedź, jeśli znasz lepszą możesz ją dodać 1 ocena Najlepsza odp: 100% Najlepsza odpowiedź PowiedZ zeby nie byla taka skromna.. specjalnie tak pewnie mowi zeby ja ktos komplementowal . Nwm, rob co chcesz xd Odpowiedzi Człowieku .. kobiety nie przekonasz. blocked odpowiedział(a) o 20:06 jej w łeb jak powie ze brzydka jest blocked odpowiedział(a) o 20:07 nieeeee kazdy facet tak robi, i wychodzi na jakiegos nudnego podlizywacza Uważasz, że ktoś się myli? lub
Odpowiedz w tym temacie Dodaj nowy temat Poprzednia 1 2 Dalej Strona 1 z 2 Rekomendowane odpowiedzi Gość takamala221 Zgłoś odpowiedź Witam, chcialabym zasiegnac porady bo juz sama nie wiem co myslec, niedawno poznalam faceta dodam, ze jest to 1 ktory podpasowal mi pod kazdym wzgledem.. jak mowil od poczatku rozstal sie z dziewczyna, z ktora byl 7 czy 9 lat. Wszystko ok zaczelo sie od jednego spotkania, pozniej kilka kolejnych i powiedzial mi wtedy, ze chcialby takiej dziewczyny jak ja- poukladanej, spokojnej. Widac bylo ze chyba mu zalezy bo potrafil przyjechac 60km zeby choc na 5 zobaczyc. Ciagle mi powtarzal jak mu sie podobam i jak go ciagnie do mnie bo tak dobrze nawet ze swoja byla sie nie czul jak ze mna. Wszystko to przyjmowalam chlodno bo nie chce byc znowu zraniona ale czuje dokladnie tak samo- jest mi z nim dobrze nawet bez potrzeby ciaglego mowienia. Jednak jestem ostrozna tym razem. Od samego poczatku chcialam byc z nim szczera bo tak naprawde jeszcze nigdy nie bylam w takim normalnym zwiazku, no i z czym wiaze sie, ze jestem jeszcze dziewica. A on ciagle powtarzal jak chcialby sie ze mna kochac i dzisiaj po naszym ostatnim spotkaniu gdzie przyjechal troche wypity bo mial dzien wolny i troche problemow, zadzwonil pozniej do mnie i znowu zaczal sie ten sam temat, czyli seks i tym razem przyznalam mu sie ze jeszcze tego nie robilam a on nie chcial uwierzyc bo stwierdzil, ze mu sciemniam majac 23 lata i tego nie robilam, i ze cos ze mna jest chyba nie tak skoro nawet tego nie robilam. Wlasnie sie zastanawiam czy dobrze zrobilam mowiac mu od razu takie rzeczy po kilku spotkaniach.... Z drugiej mu ze nie wiem czy szuka takiej dziewczyny jak ja ale nie zamierzam mu klamac i zeby sie okreslil bo przynajmniej bede wiedziec na czym stoje. Ale narazie mi nie odpisal. Szkoda by mi bylo tej znajomosci, choc cos czuje, ze on sie juz nie odezwie a ma on isc niedlugo ze mna na wesele na ktore sie zgodzil. Mowil mi, ze on nie wie co ma robic bo ja nie chce zrobic tego co on lubi i zaczal wspominac swoja byla to mu powiedzialam, ze nie jestem nia i nigdy nie bede i ze jak chce to niech wraca do niej na co mi powiedzial, ze nigdy do niej nie wroci bo go zdradzila. Nie wiem teraz co mam zrobic.... Czy on sie jeszcze wgl odezwie...? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Zgłoś odpowiedź Ależ nie martw się. czy sie odezwie, czy nie. Na pewno chodzi mu o seks. Jak sie nie odezwie, to wiadomo,że szedł na skroty do tego,czego mu jednak poskąpilaś i stwierdzil, że za bardzo uganiał się za Tobą nie będzie, może nastepna będzie chętniejsza- czyli nie ma kogo żałować. Jak się odezwie, to może mysli podobnie, ale stwierdza,że jeszcze raz lub dwa pochody zacznie, bo jednak już dużo czasu zainwestował i ma odejś tak bez niczego? Może, choć z opisu na razie wątpię odezwie się i jednak jakoś mu na Tobie będzie zależalo. On jeszcze w głowie ma swoją poprzednią, ktora szalenie go obraziła i następna dziewczyna lub nawet dwie czy trzy to takie zaleczenie bólu po tamtej. Jak go zdradziła, to raczej uważa, że babski ród jest wredny i on nie musi być zanadto wobec niego w porządku. Tamta nie byla w porzadku i Ty możesz zaplacić za jej Cie lekko i jeszcze będzie uważał, że ma takie prawo bo i jego kobieta zrobiła w jajo. Natomiast jak myslisz sprawę tego wesela ustalić? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Gość omycha Zgłoś odpowiedź ja to poznam dziewicę po samych pierwszych słowach wątku :) Dziewczyno, jesteś wartościowa, nie chcesz być znów zraniona, więc jesteś ostrożna, dojrzała i szczera, jesteś na dobrej drodze. Ale uwazaj, martwisz sie czy on sie odezwie. To zle, tzn ze juz wplynal na Ciebie. Owszem, to normalne w zwiazku, ale..włącza się ostrożność, czy czasem on coś knuje. Uważaj na takich typków co lecą na dziewice, bo zazwyczaj najpierw na nie baaardzo lecą, a później potrafią porzucić jak szmatę ;/ lepiej więc nie dawać się im. i nawet nie zaczynajcie temat seksu, bo teraz mu staje, a te zapędy mogą osłabnąć i skończy się na marzeniach. Obserwuj go, badaj, sprawdź czy jest Ciebie wart i niech to będzie trwało trochę, bez pochopnych czynów i słow Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Gość takamala221 Zgłoś odpowiedź Dzieki za komentarze bardzo mi pomogly:) A on napisal mi rano, ze przeprasza bo wczoraj za duzo wypil i nic z tego nie pamieta, i ze pewnie znowu jakies glupoty opowiadal, wiec wnioskuje, ze on nic z tej rozmowy nie pamieta.... Jednak zamierzam zrobic tak jak doradzaliscie, bede go sprawdzac czy mu zalezy na mnie czy tylko na tym zeby zaciagnac mnie do lozka. I nie bede mu juz mowic o tym. Skoro nie pamieta naszej rozmowy to ma pecha:) Choc z drugiej strony mnie troche martwi to jak wczoraj, gdy sie widzielismy, opowiadal mi jak dobra w lozku byla ta jego ex. Dodam, ze opowiadal to przy swoim kumplu z ktorym przyjechal i ktorego tez zostawila dziewczyna( jej kolezanka). Oboje smiali sie z niej. Jakos nie bardzo chce, zeby mowil przy mnie o niej lub nawet wspominal... Czy wypada mu powiedziec, zeby tego nie robil bo sobie tego nie zycze, czy dac mu czas na zamkniecie tej sprawy..? Chyba zalezy mi na nim i nie chce, zeby tym razem sie cos zespulo;( Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Zgłoś odpowiedź Zapytaj po prostu, czy jakby się zdarzyło, że np. przez jakiś czas Ty i on będziecie razem, i jakby pechowo Wam się nie powiodlo to on Twojej następczyni bedzie tak opowiadał o Tobie a i Ty czy powinnas jakies pikantne szczególy zdradzać jego ewentualnemu następcy? Jak czlowiek sobie siebie wyobrazi w takiej sytuacji to jakby mu mniej do śmiechu. Chłopcy ponieważ zostali porzuceni to takimi opowiastkami próbują traumę rozstania oslabić. Niemniej nie powinni tego robić w Twojej obecności. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Zgłoś odpowiedź A może jednak zdecydujesz się na seks? Oczywiście, uprzednio się zabezpieczając, przed niechcianą ciążą. Miałam znajomą ,28 lat, i ona chwaliła się że nadal jest dziewicą. Powiedziałam jej, że bardzo jej współczuję. Teraz masz chłopaka, który ci się podoba, może warto spróbować? Z pełną świadomością tego, że ty sama się na to decydujesz, że ty tego chcesz, że warto sprawdzić, czy będziecie dobrymi partnerami. Może się nie dopasujecie? A seks jest ważnym elementem związku, on potrafi scalić, ale też przy niedopasowaniu, rozbić małżeństwo. Jestem przeciwniczką wczesnych inicjacji seksualnych, ale 23 lata, to w mojej ocenie, odpowiedni wiek. Wydaje mi się, że potem jest coraz trudniej się zdecydować, a nawet że w psychice mogą wystąpić pewne blokady, które zmniejszą radość z seksu. Czy chłopak zostanie z tobą, czy to tylko podryw, nie wiem. Nikt tego nie wie. Ale jeśli to ty będziesz tego chciała, to świadomość ta da ci siłę , nawet jeśli by było coś nie tak. Zrobiłaś to dla siebie, nie dla niego. Nie poświęciłaś się, nie dałaś się zmanipulować i ta myśl jest najważniejsza. Możliwe też jest to, że właśnie to scali wasz związek. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Gość omycha Zgłoś odpowiedź Niektórzy radzą obcym to, czego by nie doradzili własnemu dziecku. tak łatwo szastać czyimś losem. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Zgłoś odpowiedź Też mnie unna zaskoczyła. My deliberujemy, czy aby chłopak ma jakieś poważniejsze myślenie o autorce, bo jak na razie, to widać, że brak mu seksu i próbuje zagłuszyć żal po zdradzie swojej dziewczyny- a tu zachęta do tak odważnych kroków. "Wydaje mi się, że potem jest coraz trudniej się zdecydować, a nawet że w psychice mogą wystąpić pewne blokady, które zmniejszą radość z seksu." Jakoś nie umiem sobie wyobrazić, że radość z udanego seksu jest zależna od wieku inicjacji. Raczej jest zależna od świadomości swojego ciała i doboru partnera. Też uważam, że znajomość może z czasem nabrać rumieńców, ale przyspieszanie tego to, tak jakby powiedzieć Autorce: słuchaj, chłopak Ci sie podoba, to idz na calość. Inaczej go chyba przy sobie nie utrzymasz, bo widać, że na seksie mu bardzo zależy. Nie ważne, co potem się stanie ,dasz radę a swój pierwszy raz już będziesz miała za sobą. Może można i tak. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Gość takamala221 Zgłoś odpowiedź Witam, pisze tu znowu bo wystapily pewne okolicznosci, ktore mnie zmartwily a nie mam komu o tym powiedziec... Otoz podobno on i jego byla dalej sie spotykaja bo od wczoraj pisze do mnie jej znajoma i opisuje wszystko ze niby nawet dzisiaj maja sie zobaczyc o 22 i ze jesli chce sie przekonac sama to mam przyjechac do jego mieszkania bo ona tam o tym czasie bedzie, a dwa dni wczesniej mi napisal jej kolega ze niby kiedys mnie widzial na imprezie i ze mu sie spodobalam ale wnioskuje ze to ona za wszystkim stoi i to ona pisala. On mi mowil ze ona nie daje mu spokoju, i wypisuje do niego, ze go szantazuje. Ta jej kolezanka pisala mi dzisiaj ze pisze mi to bo on rozwalil jej zwiazek zeby mogl imprezowac z jej facetem i podrywac laski ze ja nie bylam pierwsza i nie ostatnia... Nie wiem co robic on idzie ze mna na te wesele bo sie zgodzil ale nie wiem jak sprawdzic czy faktycznie ona mowi prawde bo nie pojade do niego to za daleko no i nie pamietam adresu;/ Jak inaczej go sprawdzic czy ktos wie co mozna by zrobic w takiej sytuacji? dodam ze kiedy powiedzialam mu o tym ze ten gosciu do mnie napisal to sie wkurzyl i powiedzial ze ona mu zyc nie da, i ze pewnie juz sie dlugo nie pospotykamy... Chcialabym sie dowiedziec prawdy co sie tam dzieje ale nie wiem jak...? Moze napisze mu zebysmy sie dzisiaj spotkali bo musze z nim o czyms waznym powiedziec.. ona mi napisala zeby to zostalo miedzy nami zeby osoby trzecie sie nie dowiedzialy-czyli ze on nie ma wiedziec o tym. Jak myslicie czy ona robi to na zlosc? Dodam, ze raz nawet byla w nocy z kolezanka pod jego blokiem w nocy i niby dzonila do niego ale sie nie odzywala.... Co o tym myslec>? Czy powiedziec mu ze ona do mnie napisala? I jak wplynac na niego zeby mi powiedzial prawde?? Przepraszam ale musialam to szybko napisac wiec pewnie bedzie to troche haotyczne. Dodam jeszcze ze mielismy jechac do warszawy na ten weekend bo on do szkoly idzie i jej niby tez to zaproponowal, ze niby dzwonil do niej i mowil ze ja jej nie dorastam do piet i ze to ja dalej kocha. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Zgłoś odpowiedź Nie gorączkuj się tak i daj sobie spokojnie na wstrzymanie. Jak jesteś z nim umówiona na wesele, to idz i baw się dobrze. A reszte cudownych informacji przyjmuj ze zmrużeniem oka i duzym dystansem. Może tak i jest,że najpierw go jego dawna dziewczyna zdradzila, teraz zrobilo jej się żal związku i sama oraz poprzez koleżankę próbuje na na Ciebie i na niego wpływać. Może wcale jej na tym chlopaku nie zależy ale zadzialala ambicja- ja go zdradzilam , porzucilam, a on tak szybko sie pocieszył, o niedoczekanie jego, pomieszam mu szyki. Nie wiesz tego i nie dowiesz się , bo nikt w tej kwestii szczerze z Tobą nie porozmawia. Jesli chlopak Ci sie podoba, to te rewelacyjne info zachowalabym dla siebie i spokojnie obserwowala sytuacje i rozwój wypadków. Wiem, że to rada wcale nieprosta do wykonania ale chyba jedynie sluszna. Jak się za duzo rozgadasz to dasz sie wciągnąć w zagrywki bylej dziewczyny i jej koleżanki. Chlopak albo był zdradzony i była dziewczyna wywietrzała mu z glowy, albo zostal zdradzony, ale ona ciągle mu sie podoba. On sam jeszcze mógl się dobrze w swoich odczuciach nie zorientowac to i z nim nie ma o czym dyskutowac, bo jednego dnia będzie opowiadał tak a innego inaczej. Albo co gorzej ,będzie co innego opowiadał a co innego myślał. Trzeba być realistką na zimno obserwującą sytuację, nie odtrącającą chłopaka o ile sie podoba ale i zanadto mu nie można być powolną, bo jak widać jego dawne życie za nim się ciągnie. Tylko czas pokaze o co może chodzić. Na żadne wypady aby sie przekonać czy on widzi się ze swoją byla nawet nie próbuj się umawiać, bo po co Ci to? Zawsze może sklamać, że ona przyszla niespodziewanie, wcale się z nią nie umawial i jak bylaś glupia tak dalej będziesz glupia w tej eśli one czyli byla dziewczyna i jej kumpela jakoś Cię podpuszczają, to jak na razie jasnej sytuacji nie mają i próbują walczyć. Tylko zachowanie chłopaka i czas pokaże czy jemu zależy na Tobie, czy tylko mu sie podobasz a tamta wcale mu z glowy nie wywietrzala. Rozwagi i spokoju życzę (choć to trudne). Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Gość takamala221 Zgłoś odpowiedź Kikunia55- dzieki za rady bo ja juz powoli glupieje nie wiem po co mnie w to wciagaja... mam dosc tego. On mi sie podoba i jest mi przy nim dobrze dlatego tak dzisiaj probowalam to sobie przeanalizowac i na chlodno popatrzec na ta sytuacje. Zobaczymy czy jutro sie bedziemy widzieli bo ma przyjechac po pracy. Chyba poczekam do wesela jak to sie rozwinie czy sie pozniej jeszcze odezwie, czy bedzie mu zalezalo czy tez nie. Ale wiem jedno ze nie moge mu pokazac zazdrosci i ze za bardzo mi zalezy. Teraz juz wiem ze musze na spokojnie to rozegrac. Jedyne co mnie martwi to fakt, ze tak naprawde do konca nigdy nie bede wiedziala czy on naprawde jest w porzadku bo nie bede miala jak go sprawdzic w tej kwestii, wiec on bedzie mogl mnie rolowac caly czas;/ Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Zgłoś odpowiedź ~takamala221 A on napisal mi rano, ze przeprasza bo wczoraj za duzo wypil i nic z tego nie pamieta, i ze pewnie znowu jakies glupoty opowiadal, wiec wnioskuje, ze on nic z tej rozmowy nie pamieta.... JSkoro nie pamieta naszej rozmowy to ma pecha:) Doskonale pamięta,ale jak widać wie ,że może wcisnąć Ci taki kit, a Twojej opowieści wynika ,że zdradzony facet chce sobie "odbić" na innych dziewczynach,być może z czasem wybaczy i do niej wróci, tak robią niektórzy faceci,rozkochują i porzucają kolejne dziewczyny ,żeby się zemścić za zdradę tej pierwszej wielkiej miłości, ja bym nie wiązała z nim żadnych nadziei,za dużo tu różnych kłamstw i niepewności, a najgorszym by było jakbyś poszła z nim do łóżka,chyba ,że chciałabyś z nim mieć ten pierwszy raz,bez zobowiązań ,to znaczy bez nastawienia,że będziecie razem,tylko czy warto...,po tym możesz Ty bardziej cierpieć, no tak,ale takie decyzje w życiu musimy podejmować sami. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Zgłoś odpowiedź Pewności nikt nie ma i mieć nie będzie. Te znajome co ci piszą, są dla mnie bardziej podejrzane, niż chłopak. Jednak w relacjach z nim postaraj się być ostrożna, nie zakochuj się w nim na amen - bo nigdy nic nie wiadomo. Szkoda tracić szansę na posiadanie "idealnego" partnera, bo taki jest w twoich opowieściach. A czy taki jest w rzeczywistości? Daj sobie czas, by to ocenić. Jak lepiej go poznasz, to będziesz wiedziała. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Gość takamala221 Zgłoś odpowiedź On wlasnie nie jest dla mnie idealem i jest druga osoba u ktorej mi to wcale nie przeszkadza... Przy nim wbrew pozorom czuje sie swobodnie... Dla mnie tez z jednej sa podejrzane a bynajmniej ta jego byla skoro najpierw probowala pisac do mnie z profilu swojego kumpla ze mu sie niby podobam iczy jest mozliwosc sie poznac. Ale zas z drugiej obawe czy on aby napewno nie jest jakims babiarzem... Ze ma laski na peczki;/ Postaram sie narazie wgl nie myslec o nim aby z nim byc a najpierw pojde z nim chyba na te wesele i pozniej zobaczymy czy dalej bedzie sie odzywal albo juz sie wgl nie odezwie... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Gość takamala221 Zgłoś odpowiedź Ona byla z nim na tym szkoleniu zamiast mnie... On chyba leci na dwa fronty...;( Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Zgłoś odpowiedź Raz piszesz,że on ma w weekend szkolę a teraz,że on i jego była byli na jakimś szkoleniu- to chodzi o to samo? Idz z chłopakiem na wesele i niczym za dużo się nie przejmuj, bo nie nadążysz. Jak uważasz ,że na 2 fronty dziala, to pobaw się dobrze na tym weselu i więcej się z nim nie spotykaj. Widocznie mu panna z głowy nie wywietrzala i nie jesteś do tego towarzystwa potrzebna. A na wesele idz i baw sie dobrze- też tą jego bylo-aktualną dziewczynę tym zdenerwujesz. Bedzie jeden do jednego. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Zgłoś odpowiedź Raczej sam się wycofa ,bo co mu po weselu ,jak tu chodzi o seks... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Gość takamala221 Zgłoś odpowiedź Tak to te jego szkolenia sa i ona byla tam zamiast mnie.. Znowu kolejny raz mam odpuscic? Nie chce tak szybko rezygnowac bo zalezy mi na nim;/ Moze ktos pomoze mi jak mam go do siebie przekonac zeby chcial jednak sprobowac? Prosze doradzcie cos bo strasznie mi zalezy..... Juz nie jem za duzo i nie spie... POMOCY! Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Zgłoś odpowiedź Jedyna rada to go "olewać",facet to zdobywca..., nie ma sposobów na zatrzymanie przy sobie kogokolwiek,jak ktoś nie chce, nie wierz w te piękne słówka które mówił,za krótko się znacie,jest niepoważny,nie można mu ufać...,a Tobie zależy,a to jemu powinno bardziej zależeć... To widać prawda,to co mówiła koleżanka o byłej,daj sobie z nim spokój... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Zgłoś odpowiedź "Tak to te jego szkolenia sa i ona byla tam zamiast mnie" Co to znaczy? Nie rozumiem. Byli na jakiś szkoleniach? Co znaczy, zamiast mnie? Jak masz go przekonać do siebie? Nie rób tego! To on ma się starać o ciebie. Dziewczyna która zbyt lata za chłopakiem, zwykle przegrywa. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Gość Takamala221 Zgłoś odpowiedź Unna- on ma szkole na ktorych sa szkolenia i akurat trafilo mu sie ze dwa weekendy spedzic tam musial ale za drugim razem mialam jechac z nim bo sam mnie o to prosil a pozniej okazalo sie ze jedzie tam sam bo jego byla co mu spokoju dac nie chce podobno pojechala tam zeby sie z nim spotkac a jak mi sie przyznal to juz z nim wracala.. Strasznie mnie to wkurza ze znowu ja wybral skoro ona go zdradzila i tak sie nagadal ze zdrad nie wybacza. Znowu wplatalam sie w gre gdzie zaczelo mi zalezec! Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Gość margolcia_63 Zgłoś odpowiedź Powiedz mu, że seks tylko! i wyłącznie! po ślubie z powodu np. wiary....... jak zniknie w trybie błyskawicy to chodzi mu tylko o seks a jak jeszcze będzie przy tobie coś kombinował to chodzi mu też o ciebie. O seks też oczywiście! Nie wszystko przeczytałam ale sytuacja dobrze nie wygląda i nie wróży. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Zgłoś odpowiedź kawa powiedziała Ci wprost- chodzi o seks. Miał dziewczynę, uprawiał z nią regularnie seks, zdradziła go, pozbawił się seksu, to szybko szukał ratunku. Potrzebna była jakakolwiek dziewczyna- dlatego mówilam, nie gorączkuj się tylko spokojnie przyglądaj się. Dziewczyna pożalowala swojego zachowania i zaczęla za nim biegać i stosować ze swoją koleżanką podchody. Piszesz waracali razem- to już nikt Ci szczerze nie odpowie dlaczego. Jeśli jesteś choć trochę sprytna i dlugodystansowa to ja poszlabym na wesele- bo pewnie ogłosilaś, że będziesz w towarzystwie i bawilabym się dla mnie byłoby to ładne zakończenie tej znajomości, a Tobie ciężko się przestawić, bo myślałaś, że będzie to piękna jej kontynuacja. Natomiast nie masz co sobie przypominać co fajnego Tobie mówił chlopak a co złego o swojej bylej mówił do Ciebie. Po prostu zdobywając kobietę niejeden mówi to, czego ona oczekuje, bo szybkie dążenie do swego seksualnego celu częstokroć jest dla niego usprawiedliwieniem. A o swojej byłej dziewczynie mówil wtedy żle, bo go zranila a do jakiego stopnia jest do niej przywiązany (potrzebuje seksu z nią), może kochal ją, tego z tych slow nie moglaś przecież odczytać. Rozumiem, że jest Ci przykro, ale chyba lepiej, że ta sytuacja teraz się wyjaśnia, niż gdybyś dalej brnęła w tę znajomość a on i tak okazałby się nielojalny- a było duże prawdopodobieństwo, bo zraniony facet przez jakiś czas odgryza się na płci pięknej, po prostu ją wykorzystuje i tyle. Wez się w garść ," tego kwiatu pół światu" i udawaj, że przecież nic się nie zdarzyło- nie musisz nikogo wokól siebie wprowadzać w swoje ciche oczekiwania wobec tej znajomości a kolegów można przecież miec dużo. Nieprawdaż? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Gość Takamala221 Zgłoś odpowiedź Tak mozna miec wielu kolegow ale ja chce wkoncu miec faceta.. On sam mi mowil ze chcialby wkoncu sie ustatkowac i miec rodzine a za chwile odwala cyrki ze swoja byla.. Podobno idzie ze mna na te wesele i mamy sie spotkac w ten weekend przed weselem chcialabym mu tylko zadac kilka pytan odnosnie tego czy naprawde chce byc z kims na cale zycie kto go bedzie zdradzal i okradal.. Szkoda mi tej znajomosci bo ja naleze do wybrednych osob i nie potrafie od tak sie do kogos przekonac, blizej do siebie dopuscic:( Chcialabym zeby mu zalezalo choc troche na mnie a nie na seksie..! Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Zgłoś odpowiedź Nie wymagaj od niego deklaracji,bo on pewnie sam ma wątpliwości, bycia tyle lat w związku ,nie da się ot tak przekreślić ,a widać ,że się kochali/ją,do tego dochodzi zawsze jakieś uzależnienie psychiczne,do tego dodać udany seks = wrócą do siebie, tym bardziej ,że na tym wyjeździe,znając życie, bez seksu się nie obyło,dziewczyna też pewnie zdeklarowała się zmienić i on da jej szansę ,bo mu niej zależy. Dlatego nie naciskaj,bo to przyniesie odwrotny skutek,choć zapytać zawsze możesz, ja nie widzę dla was przyszłości,poszukaj faceta z mniejszym bagażem doświadczeń. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Poprzednia 1 2 Dalej Strona 1 z 2 Statystyki użytkowników 39231 Użytkowników 1556 Najwięcej online Kto jest online? 1 użytkownik, 0 anonimowych, 898 gości (Zobacz pełną listę) architekt1991 Najnowsze Najpopularniejsze Najczęściej czytane Chmura tagów
jak przekonac dziewczyne zeby ze mna byla